fbpx
Zobacz więcej

Wyprawa na Kilimandżaro drogą Lemosho – w 7 dni na szczyt

Atrakcje

➡️ zdobywanie i trekking na Kilimanjaro / Kilimandżaro nieuczęszczaną drogą Lemosho
➡️ piesza wycieczka pod 100-metrowy wodospad Materuni – kąpiel pod wodospadem obowiązkowa, po drodze wioska plemienia Chaga
➡️ lokalny rytuał parzenia kawy
➡️ przejazd przez ziemie Masajów
➡️ noclegi w hotelach z basenem

Decydując się na wydłużenie wyprawy rozszerzamy nasze przygody o:

➡️ safari w Parku Narodowym Serengeti – miejscu największych migracji zwierząt
➡️ safari w Parku Narodowym Tarangire (opcjonalnie: Arusha National Park albo Lake Manyara National Park)
➡️ safari w kraterze Ngorongoro – największej kaldery na Ziemi
➡️ safari w poszukiwaniu Wielkiej Piątki Afryki
➡️ wejście na Oldoinyo Lengai wraz z safari nad Jeziorem Natron – świętą górę Masajów (dowiedz się więcej telefonując do nas albo na stronie naszej 20-dniowej propozycji wyprawy na Kili)
➡️ wizyta w Tengeru na cmentarzu polskich uchodźców z czasów II wojny światowej (z tzw. wędrówki armii gen. Andersa)
➡️ Zwiedzanie Kamiennego Miasta -> Stone Town – stolicy Zanzibaru
➡️ Spice Tour – wycieczka na plantację przypraw
➡️ Safari Blue – urokliwy rejs w stronę archipelagu małych wysp otaczających Zanzibar – snorkeling na rafach oraz wśród lasów namorzynowych – lunch z grillowanych owoców morza poławianych z dzikiej plaży
➡️ Prison Island – wyspa więźniów zamieszkiwana przez żółwie olbrzymie
➡️ najpiękniejsze białe plaże Zanzibaru
➡️ rejs w poszukiwaniu delfinów butlonosych i garbogrzbietych – możliwe pływanie w ich towarzystwie
➡️ Jozani Forrest Chwaka Bay – Park Narodowy gdzie powstają zanzibarskie katamarany, jednocześnie główne miejsce występowania endemicznego gatunku małp z rodziny Colobos – jedyny gatunek zamieszkujący Zanzibar
➡️ noclegi w otwartych campach wśród dzikiej przyrody
➡️ wizyta i kąpiel w niezwykle urokliwych gorących źródeł Kikuletwa
➡️ kąpiel w Lake Chala – pięknym i krystalicznie czystym jeziorze w kraterze wygasłego wulkanu
➡️ wizyta w wiosce Masajów
➡️ wizyta na plantacji kawy
➡️ wieczory przy ognisku pod baldachimem z gwiazd
➡️ możliwość przejścia kursu kitesurfingu – Zanzibar
➡️ nurkowanie w akwalungu na atolach i rafach Zanzibaru – w wodnym Parku Narodowym wokół wyspy Mnemba (opcjonalnie snorkeling)
➡️ wyspa Zanzibar – wypoczynek na plażach Zanzibaru

 

O wyprawie Zobacz video

Zanim się wczytasz w treść naszej nowej propozycji wyjazdu, polecamy również sprawdzić pozostałe oferty wypraw na Kili:

10 DNI KILIMANDŻARO – WYPRAWA 10-DNIOWA NA DACH AFRYKI
13 DNI  KILIMANDŻARO – WODOSPAD MATERUNI – 2 DNI SAFARI: TARANGIRE i NGORONGORO
14 DNI KILIMANDŻARO – MATERUNI – 4 DNI SAFARI: TARANGIRE – NGORONGORO – SERENGETI
14 DNIKILIMANDŻARO – WODOSPAD MATERUNI – ZANZIBAR
16 DNI  KILIMANDŻARO – MATERUNI – 2 DNI SAFARI: TARANGIRE i NGORONGORO – ZANZIBAR
18 DNI  KILIMANDŻARO – 4 DNI SAFARI: TARANGIRE – NGORONGORO i SERENGETI – ZANZIBAR
20 DNI  KILIMANDŻARO – 5 DNI SAFARI: TARANGIRE – NGORONGORO i SERENGETI – OLDOINYO – LAKE NATRON – ZANZIBAR
ZAPLANUJ SWOJE KILI – DOWOLNY PLAN WYPRAWY NA ZAMÓWIENIE

🔥Każde z wejść na Kilimandżaro jest realizowane zarówno w wersji 6-dniowej jak i 7-dniowej.🔥

Pierwsi w Polsce!

Wyprawa na Kilimandżaro Drogą Lemosho!

Jedyna droga wytyczona na minimum 7 dni.  Dach Afryki Wzywa!

Jako pierwsi w Polsce proponujemy zdobycie najwyższego szczytu Afryki widokową trasą Lemosho! Droga ta nie należy do bardziej wymagających spośród trekkingowych szlaków prowadzących na najwyższy szczyt Czarnego Lądu. Odbiega od pozostałych głównie tym, że minimalny czas akcji górskiej jaki zakłada to 7 dni. Można ją również wydłużyć do dni 8miu. Szlak Lemosho Route w połowie swojego dystansu, a dokładnie w okolicy bazaltowej turni Lava Tower na ok 4700 metrach łączy się z popularną trasą Machame. W odróżnieniu od najpopularniejszych wariantów, czyli szlaków Machame i Marangu, droga Lemosho umożliwia oglądanie północnej czyli kenijskiej strony Kilimandżaro. Tu właśnie znajduje się Park Narodowy Amboseli i z niego właśnie pochodzą najbardziej znane na świecie zdjęcia Kilimandżaro ze słoniami, zebrami czy żyrafami. Po nacieszeniu się północnym zboczem najwyższej wolno stojącej góry na Ziemi przechodzi się na jej stronę południową, ostatecznie włączając się w Machame Route, którą podążamy aż do szczytu.

Lemosho gwarantuje spokój i brak dużej liczby innych wypraw na drodze. Jeżeli stronisz od tłumów na szlakach, które przemierzasz, polecamy właśnie tą trasę! W ostatnim czasie rośnie popularność 7-dniowej opcji wejścia na Kili z uwagi na dłuższą aklimatyzację. Lemosho ma 7 dni w standardzie, który można wydłużyć o jeden dzień czyniąc wejście 8-dniowym. Trudno sobie wyobrazić lepszą trasę dla osoby, która uważa, że 6 dni proponowane na innych szlakach to zbyt krótko. Jeżeli chcemy sobie zapewnić maksymalny komfort psychiczny wydłużając trekking i w ten sposób być bardziej przekonanym do wejścia na Kilimandżaro to tylko podążając Lemosho Route. Powinno to wpłynąć korzystnie na aklimatyzację, ale też rozłoży dystans, który mamy do pokonania, na więcej etapów.

Odpowiednie rozplanowanie wyprawy, a co za tym idzie dodatkowy dzień trekkingu może być ważnym czynnikiem, determinującym sukces podejścia na szczyt. Wynika to z faktu, iż główną przeszkodą dla wielu osób zdobywających szczyt osiągający niemal 6 tysięcy metrów n.p.m. jest rozrzedzone powietrze. Powyżej 4800 metrów panuje ciśnienie co najmniej dwa razy niższe niż na poziomie Warszawy czy Wrocławia przez co raczej nikogo nie omija ogólne osłabienie, a mogą zdarzać się też nudności, zawroty i bóle głowy. Wchodząc odpowiednią drogą oraz w odpowiednim tempie staramy się zapewnić warunki umożliwiające optymalną adaptację organizmu do warunków panujących na dużych wysokościach, aby powyższe dolegliwości nie wystąpiły, albo wystąpiły w stopniu znikomym i nie stały się przeszkodą uniemożliwiającą zdobycie szczytu Kilimandżaro. Jest to podstawowy warunek osiągnięcia celu, ważniejszy niż przygotowanie kondycyjne. Więcej możesz dowiedzieć się z wywiadu przeprowadzonego w TVN24 z naszym liderem Elżbietą Wiejaczką – „Pokaż nam świat” | Lifestyle – TVN24 BiS.

Nieprzerwanie od 2005 roku prowadzimy wyprawy na Kilimandżaro. Dotychczas zorganizowaliśmy ponad 450 wypraw na najwyższą górę Afryki. Ponad 300 osób rocznie – kilkadziesiąt wypraw – zdobywa najwyższy szczyt Czarnego Lądu z naszym udziałem. W 2007 roku poprowadziliśmy medialną wyprawę z udziałem fotografów i dziennikarzy na najwyższy szczyt Afryki – Bergson Men’sHealth Kilimanjaro 2007 Expedition, zakończoną sukcesem. W 2012 roku zorganizowaliśmy wyjątkową wyprawę na Kilimandżaro będącą rekonesansem pod produkcję filmową dla telewizji polskiej, której tematem paradoksalnie nie był trekking ani wyprawa na Kilimandżaro, a coś znacznie więcej… Zespół reżyserów, operatorów i scenarzystów dotarł na szczyt Kilimandżaro w komplecie.

Później niejednokrotnie na Kilimandżaro organizowaliśmy medialne projekty na skalę międzynarodową angażując korporacje, celebrytów i uczestnicząc w dużych przedsięwzięciach charytatywnych. Na szczyt Kili również zabieraliśmy polskie firmy, banki i stowarzyszenia. Mamy na swoim koncie pierwszy polski wjazd rowerem oraz wejście na szczyt boso😁.

Wyprawa na Kilimandżaro 2023/24 – koszt

Koszt wyprawy na Kilimandżaro drogą Lemosho to 2090$ + Loty w obie strony do Tanzanii od 3300 do 4500 złotych. Jest to cena za program jedenastodniowy obejmujący między innymi 7 dni trekkingu na Dach Czarnego Lądu. Polecamy również przedłużenie wyjazdu o opcjonalne safari w parkach narodowych Tarangire i Ngorongoro. Spragnionych rajskich plaży i wypoczynku zapraszamy również do opcjonalnego przedłużenia pobytu w Afryce o pobyt na bajecznym Zanzibarze. Ceny dodatkowych dni i atrakcji z nimi związanymi są zamieszczone w kosztach wyprawy 🙂

Góra Kilimandżaro – polecamy nasze wpisy 🙂

Poniżej zamieszczamy listę wpisów i galerii zdjęć, które warto przeczytać lub zapoznać się z nimi przed wyruszeniem w drogę!
https://4challenge.org/galeria/wyprawa-kilimandzaro-tanzania-afryka-2/na-szczycie-kilimandzaro/
https://4challenge.org/2017/09/25/mount-meru-gora-w-cieniu-kilimandzaro/
https://4challenge.org/2019/12/28/dziennik-wyprawy-na-kilimandzaro-czyli-jak-ujrzalem-granice-moich-mozliwosci-oraz-moja-60-dziesiatke/
https://4challenge.org/2014/08/24/kilimandzaro-non-stop-z-nami/
https://4challenge.org/wyprawy/wyprawa-kilimandzaro-5895-m-biale-plaze-zanzibaru/
https://4challenge.org/2013/12/28/kilimandzaro-nowa-tablica-na-szczycie/
https://4challenge.org/2013/07/13/kilimandzaro-i-etiopia-co-maja-wspolnego/
https://4challenge.org/2013/07/13/kilimandzaro-po-raz-30-zdobyte/

 

Wymagania

✅ zalecane szczepienia: żółta febra, błonica, tężec, polio, żółtaczka WZW A + B
✅ żółta książeczka WHO
✅ paszport ważny co najmniej 6-mcy
✅ dobra kondycja fizyczna

 

Terminy (13) i ceny

    Jesteś zainteresowany?

    Podaj kontakt do siebie a my zajmiemy się resztą spraw!

    Tutaj możesz przeczytać więcej o przetwarzaniu Twoich danych przez nasz portal.

    lub zadzwoń Tel.: +48 507 176 285
    Jesteś zdecydowana/y na tę wyprawę?
    Wypełnij pełny formularz zgłoszenia:

    Dla osób dolatujących indywidualnie:
    Rozpoczęcie wyprawy: KILIMANJARO Int. Airport (opcjonalnie Nairobi – International Airport)
    Zakończenie wyprawy: KILIMANJARO Int. Airport (opcjonalnie Nairobi – International Airport)

    Dzień 1: Wylot z Polski (dla chętnych możliwy wylot z Berlina)

    Spotkanie na lotnisku z liderem 2 godziny przed odlotem. Przelot na lotnisko w Aruszy. Początek naszej przygody na Czarnym Lądzie.

    Dzień 2: Moshi

    Przejazd do znajdującego się nieopodal Kilimandżaro miasta Moshi. Zakwaterowanie w hotelu i odpoczynek przed trekkingiem. Będzie czas na zwiedzenie miejscowości i ewentualne wypożyczenie sprzętu, w razie jakby komuś czegoś brakowało. Na terenie Moshi jest wypożyczalnia, gdzie można uzupełnić braki. Miejscowość słynie z pięknych widoków na Kilimandżaro, zatem będzie okazja dobrze się przyjrzeć najwyższej górze w Afryce 😉 Pod wieczór po kolacji czeka nas odprawa i przekazanie informacji na temat trekkingu oraz sprawdzenie sprzętu. Nocleg w hotelu.

    Dzień 3 do 9: Trekking na KILIMANDŻARO drogą Lemosho – Wejście na szczyt

    (dokładny opis tras trekkingu na Kilimandżaro w PDF lub na www.kili.pl)
    Jeżeli będziemy zmęczeni podróżą możemy ten dzień spędzić pod wodospadami Materuni i dopiero kolejnego dnia wyruszyć na trekking.

    Dzień 3: Londorossi Gate 1900m – MTI Mkubwa Camp 2750m

    Po wczesnym śniadaniu pakujemy się do naszego autokaru, który w 2 godziny przewiezie nas z Moshi pod Londorossi Gate (1900m), która stanowi bramę wejściową na drogę Lemoshe. Tam nastąpi spotkanie z naszymi przewodnikami oraz tragarzami, którzy będą odpowiadać za nasze większe bagaże. Po zważeniu sprzętu i załatwieniu formalności będziemy mogli wreszcie wejść na teren Parku Narodowego Kilimandżaro! Dzisiaj czeka nas odcinek spod Londorossi Gate do MTI Mkubwa Camp (2750m). Trasa zajmie nam dzisiaj nie więcej niż 3-4 godziny marszu. Mamy do pokonania odcinek w łatwym terenie pośród gęstego lasu deszczowego. Możemy więc spodziewać się dużej ilości błota po drodze. Nie wykluczone, że podczas wędrówki złapie nas również deszcz. Idziemy przez las i napawamy się fascynującą fauną i florą, jaką oferuje to miejsce. Jeżeli nam się poszczęści, to zobaczymy z bardzo bliska Gerezy Abisyńskie – jeden z gatunków występujących tutaj małp. Popołudniu docieramy na miejsce naszego noclegu, gdzie już będą na nas czekały komfortowe namioty oraz pyszny obiad przygotowany przez naszą ekipę kucharzy 🙂 Po zjedzonej kolacji czeka nas odpoczynek przed jutrzejszym dniem, który będzie nieco bardziej wymagający niż dzisiejszy.

    Dzień 4: MTI Mkubwa Camp 2750m – Shira Camp 3840m

    Wczesnym rankiem jemy śniadanie, po czym opuszczamy obozowisko MTI Mkubwa. Dzisiaj czeka nas 17-kilometrowe podejście w stronę Shira Camp 2 położonego na wysokości 3840 metrów. Bardzo szybko opuszczamy piętro lasu deszczowego. Roślinność tutaj jest już bardziej uboga, pojawiają się też coraz bardziej okazałe widoki. Wędrując pośród wrzosowisk będziemy mieli okazję zobaczyć tego dnia potężny masyw Kibo, który jest najwyższym punktem masywu Kilimandżaro i to w jego kierunku właśnie się udajemy. Zmotywowani tym, że cel mamy cały czas na widoku docieramy do Shira 1 Camp, gdzie czekać nas będzie obiad. Następnie przechodzimy przez płaskowyż, na którym znajduje się miejsce naszego dzisiejszego noclegu Shira Camp 2. Pokonaliśmy dzisiaj ponad 1100 metrów w górę. Powinno nam to zająć od 6 do 8 godzin marszu. Nie spieszymy się, starając się na spokojnie zdobywać wysokość w celu zapewnienia sobie lepszej aklimatyzacji. W obozie czekają na nas już rozłożone namioty i kolacja. Zasypiamy z pięknym widokiem na górujące nad nami Kilimandżaro.

    Dzień 5: Shira Camp 3840m – Barranco Camp 3950 m 

    Dzisiejszy dzień będzie dniem aklimatyzacyjnym. W myśl reguły aklimatyzacji „wchodź wysoko, śpij nisko” wejdziemy dziś na wysokość ponad 4600 metrów i osiągniemy punkt Lava Tower, po czym zejdziemy na drugą stronę do obozu Barranco 3950m. Dzisiejsza trasa powinna nam zająć około 7-8 godzin trekkingu. Opuszczamy obóz Shira i podchodzimy coraz wyżej. Opuszcza nas już większa część roślinności. Wchodzimy w teren skalisty. My jednak idziemy żwirową ścieżką coraz wyżej i wyżej. Po około 5 godzinach podejścia osiągniemy najwyższy punkt dzisiejszego dnia – Lawa Tower. Jesteśmy na wysokości 4630 metrów. Na takim pułapie jest już duże prawdopodobieństwo, że odczujemy skutki przebywania na takiej wysokości. Objawiać się one mogą bólem i zawrotami głowy. Cały czas należy pamiętać o regularnym nawadnianiu się i podczas trekkingu przyjmować od 3 do nawet 5 litrów płynów dziennie. Po odpoczynku w punkcie Lawa Tower i zjedzeniu obiadu zaczynamy strome zejście na drugą stronę w kierunku Barranco Camp. Czeka nas 700 metrów zejścia. Do obozu powinniśmy dotrzeć w 2-3 godziny. Mijamy po drodze przepiękny lat sanecjowy z olbrzymimi drzewami. Późnym popołudniem dochodzimy do obozu. Na miejscu czeka nas kolacja oraz nocleg.

    Dzień 6: Barranco Camp 3950m – Karanga Camp 3960m

    Dzisiejszy dzień będzie zdecydowanie najciekawszym ze wszystkich w dotychczasowym trekkingu 🙂 Pora się zmierzyć ze słynną Barranco Wall! Ta 300-metrowa ściana jest największą techniczną przeszkodą stojącą pomiędzy nami a Kilimandżaro. Dzisiaj przyjdzie nam ją pokonać! Najpierw czeka nas lekkie zejście do wąwozu, by następnie podejść pod ścianę Barranco. Chowamy kije trekkingowe do swoich plecaków. Tutaj przyda nam się lekka pomoc ze strony naszych rąk. Pomimo tego, że ściana z oddali wygląda na trudno dostępną, to w miarę przybliżania się do niej będziemy w stanie zobaczyć ścieżkę, która zygzakami poprowadzi nas na szczyt ściany. Po drodze znajdą się miejsca, które będą wymagały pomagania sobie rękoma. Dodatkowo będą przy nas przez cały czas nasi przewodnicy, którzy będą nas asekurować i wskazywać miejsca, którędy mamy iść. Po wejściu na szczyt ściany zostaniemy wynagrodzeni pięknymi widokami na szczyt Kilimandżaro. Dalej idziemy już bez większych trudności. Można z czystym sumieniem wyjąć kije trekkingowe z powrotem 😉 Docieramy do Obozu Karanga 3960. Tutaj czeka nas obiad i wolny czas popołudniu. Jest to drugi z dni czysto aklimatyzacyjnych. Będziemy spali na wysokości niewiele większej, niż w przypadku poprzedniej nocy, co pozwoli nam się oswoić z wysokością. Odcinek, który tego dnia jest do pokonania powinniśmy przejść w około 5 godzin. Jutro czeka nas podejście do ostatniego obozu przed atakiem szczytowym.

    DZIEŃ 7: Karanga Camp 3960m – Barafu Camp 4600m 

    Dzisiaj czeka nas podejście do ostatniego obozu przed wyjściem na szczyt Kilimandżaro. Po zjedzonym śniadaniu opuszczamy Karanga Camp i kierujemy się w stronę Schroniska Barafu. W tym miejscu nasza droga Lemosho łączy się z drogą Mweka, która jest wariantem zejściowym po udanym ataku szczytowym. Również my po akcji górskiej będziemy schodzili tą drogą na sam dół. Dzisiaj jednak kontynuujemy podejście przez Schronisko Barafu. Godzinę od niego znajduje się nasz obóz Barafu (4600m). Jego nazwa oznacza dosłownie w suahili „lodowy” i jest w tym sporo racji. Pomimo, że śniegu tutaj nie doświadczymy, jest tutaj wyraźnie zimniej niż w poprzednich obozach. Przydadzą się tutaj już grubsze ubrania i odzież termiczna. Podejście do obozu zajmie nam około 4 godziny. Stąd na szczyt najwyższej afrykańskiej góry mamy jeszcze 1300 metrów w górę. Spędzimy resztę dnia głównie na odpoczynku przed atakiem szczytowym i wysłuchaniu ostatniej odprawy przed wyjściem na górę. Nie możemy również zapominać o odpowiednim nawadnianiu organizmu. Wysokość jest już znaczna i jeżeli nie chcemy sprawić sobie niemiłej niespodzianki następnego dnia, koniecznie musimy się dużo nawadniać. Dzisiaj idziemy bardzo wcześnie spać. Jutro czeka nas bardzo długi dzień.

    DZIEŃ 8: Barafu Camp 4600m – Kilimandżaro 5895m – Barafu Camp 4600m – Mweka Camp – 3100m 

    Wstajemy jeszcze dnia poprzedniego, bo już o godzinie 23. Będziemy mieli godzinę na to, żeby zjeść lekkie śniadanie, ubrać się i wypić coś ciepłego. Przy świetle czołówek o północy opuszczamy Barafu Camp i pniemy się bardzo powoli w kierunku szczytu. Idziemy wolno, żeby nie forsować tempa i łapać jak najlepszą aklimatyzację. Początkowo będzie z pewnością dość ciężko ze względu na zerową widoczność dookoła nas, jednak im bliżej świtu tym będzie nam cieplej, a dookoła będą pojawiały się coraz ciekawsze widoki. Około 7 rano przy blasku wschodzącego słońca dotrzemy do Stella Point na 5739 metrach. Najcięższy fragment podejścia mamy w tym momencie już za sobą. Teraz czeka nas jeszcze około 1 godzina marszu w znacznie łagodniejszym pod względem nachylenia terenie. Ponieważ podczas ataku szczytowego będzie z nami kilku przewodników i grupa może się rozbić na mniejsze części, czas dotarcia do tego punktu jak i na szczyt może być różny. W każdym razie pomiędzy 8 a 9 po ponad ośmiu godzinach wspinaczki będziemy mogli zobaczyć słynną tablicę informującą nas, że właśnie jesteśmy na najwyższym szczycie całej Afryki! Kilimandżaro zdobyte! Na szczycie będzie czas na zdjęcia, podziwianie pięknych widoków na okolicę oraz na topniejący z roku na rok coraz szybciej lodowiec. Rozpoczynamy zejście z powrotem do Barafu Camp, gdzie powinniśmy się znaleźć już po około 2 godzinach schodzenia. Jeszcze tego samego dnia czekać nas będzie zejście do Mweka Camp na 3100 metrach. Jednak spokojnie, nie będzie to zejście od razu. Przedtem zasłużenie sobie trochę odpoczniemy i porządnie się najemy w Barafu Camp 🙂 Następnie kontynuujemy zejście do znajdującego się w górnej części lasu deszczowego Mweka Camp, gdzie powinniśmy się zameldować późnym popołudniem. Dzisiejszy dzień był najcięższy ze wszystkich. Jednak fakt zdobycia słynnego Kilimandżaro rekompensuje wszystkie trudności związane z atakiem szczytowym i zejściem 🙂 W Mweka Camp zostajemy na nocleg, by następnego dnia kontynuować zejście na dół.

    Dzień 9: Mweka Camp 3100 – Mweka Gate

    Dzisiaj przypada ostatni dzień naszej akcji górskiej w masywie Kilimandżaro! Rano zostaniemy uraczeni lokalną muzyką i śpiewem, w celu uczczenia naszego wejścia na najwyższy szczyt Afryki. Następnie po śniadaniu wyruszamy na ostatni etap zejścia w kierunku Mweka Gate. Zejście odbywa się gęstym lasem deszczowym i nie powinno nam zająć więcej niż 3 godziny marszu. Wraz z przekroczeniem Mweka Gate kończy się nasza przygoda z Kilimandżaro. Na miejscu będzie okazja wzniesienia toastu za zdobycie szczytu. Zostaniemy również uhonorowani specjalnymi certyfikatami zatwierdzającymi zdobycie najwyższej góry w Afryce. Stanowi to dla każdego zdobywcy wielką pamiątkę oraz satysfakcję ze zdobytego szczytu. Po otrzymaniu certyfikatu kontynuujemy zejście jeszcze przez godzinę w kierunku wioski Mweka, gdzie czekać na nas będzie pyszny obiad i transport z powrotem do Moshi. Przejazd do miasta zajmie nam około godzinę. Na miejscu będziemy mieli czas na odpoczynek i dalszą celebrację naszego wielkiego sukcesu 🙂 Nocleg w hotelu w Moshi.

    Dzień 10: Wodospady Materuni

    Dzisiaj przyjdzie nam się zrelaksować w przepięknych okolicznościach przyrody po wymagających 7 dniach w górach. Przy okazji połączymy przyjemne z pożytecznym i dowiemy się kilku ciekawych rzeczy o lokalnej kulturze 😉 Około południa wyjedziemy z Moshi. Po około 40 minutach jazdy dotrzemy na skraj lasu deszczowego i znajdującej się tam wioski rdzennego plemienia Changa – Materuni. Rozpoczniemy stamtąd przyjemny i mało wymagający spacer w kierunku 100 metrowego Wodospadu Materuni. Po około godzinie spaceru ujrzymy wodospad na własne oczy i będziemy mieli okazję wykąpać się u jego podnóża. Orzeźwiająca woda i bryza uderzająca z opadającej wody sprawi, że poczujemy się niezwykle orzeźwieni. Jest to dzień odpoczynku, zatem poświęcimy dłuższą chwilę, żeby dać się ponieść temu magicznemu miejscu. Następnie wrócimy lasem deszczowym z powrotem do wioski. Jeżeli będziemy mieli ładną pogodę, to będziemy w stanie ujrzeć górujące nad nami Kilimandżaro. Na miejscu w wiosce poznamy lokalne zwyczaje plemienne, a także zobaczymy na własne oczy proces prażenia kawy. Po demonstracji będzie okazja do degustacji kawy oraz lokalnego piwa bananowego. Popołudniu wracamy do Moshi na nocleg w hotelu.

    Dodatkowe 2 dni safari

    Dzień 11: Wylot do Polski lub przejazd do PN Tarangire

    Tego dnia osoby, które zdecydowały się na opcję wyjazdu obejmujący wyłącznie zdobycie Dachu Afryki opuszczają hotel w Moshi i udają się w drogę na Kilimanjaro International Airport. Odprawa na miejscu i oczekiwanie na samolot. Następnie udajemy się w długą podróż powrotną do Polski. W przypadku bardzo wczesnych i korzystnych połączeń lotniczych jest szansa, że już tego samego dnia wieczorem będziemy w Polsce. Z kolei osoby, które zdecydowały się zostać w Tanzanii na dłużej czeka dwudniowe safari w przepięknych rezerwatach przyrody! Rozpoczynamy zwiedzanie słynnych parków narodowych na terenie Tanzanii! Najbliższe dni spędzimy na jednym z najbardziej malowniczych safari na świecie. Dzisiaj udamy się do Tarangire National Park, lub w zależności od wędrówek zwierząt, Lake Manyra National Park. Rano po śniadaniu opuszczamy Moshi i jedziemy na wschód do granic parku narodowego. Tam jadąc samochodami terenowymi 4×4, obserwujemy życie dzikich zwierząt. Będziemy mieli okazję zobaczyć zwierzęta należące do tak zwanej Wielkiej Piątki, prawdziwe symbole afrykańskiej fauny – słonie, bawoły, nosorożce, lwy i lamparty. W lutym można obserwować tutaj bociany odlatujące do Polski. Oprócz zwierząt w Tarangire zachwycają również wielkie baobaby. Drzewa te doskonale znoszą trudne warunki regionu. Są również długowieczne, najstarsze z nich mają ponad 1000 lat! Popołudniu jedziemy do wioski Mto wa Mbu, zwanej też „rzeką moskitów”, gdzie w ramach wolnego czasu możemy udać się na lokalny targ w celu kupienia masajskich pamiątek. Wieczorem udajemy się do lodży, gdzie spędzamy noc. Opcjonalnie jest również możliwość odbycia safari w Arusha National Park nieopodal miasta. Safari wówczas odbywać się będzie w pięknej scenerii u podnóża najwyższego aktywnego wulkanu Afryki – Mont Meru 4567 m.

    Dzień 12: PN Ngorongoro

    Drugi dzień naszej przygody na afrykańskiej sawannie. Wcześnie rano jemy śniadanie i udajemy się samochodami terenowymi 4×4 na teren Ngorongoro National Park. Główną atrakcją tego parku jest bez wątpienia ogromna kaldera Ngorongoro, powstała po wybuchu pradawnego wulkanu około 3 miliony lat temu. Szacuje się, że góra, która znajdowała się wówczas w miejscu obecnego krateru mogła osiągać do 5800 metrów. Jest to zatem wysokość porównywalna z Kilimandżaro. Obecnie po górze pozostał ów gigantyczny krater, symbol parku narodowego Ngorongoro i jeden z Siedmiu Cudów Naturalnych Afryki. Jeepami udamy się na samo dno owego krateru, gdzie czekać nas będzie niezwykły spektakl fauny i flory tego miejsca. Kaldera wulkanu została zamieszkana przez zwierzęta. Ich stada regularnie przemierzają teren krateru. W takiej oto pięknej scenerii przyjdzie nam zjeść obiad, nieopodal jeziora, z kąpiącymi się hipopotamami nieopodal. Po obiedzie czas na obserwacje dzikiej zwierzyny. Jeżeli będziemy mieli szczęście, być może damy radę dostrzec jeden z najrzadszych gatunków nosorożca – zagrożonego wyginięciem nosorożca czarnego. Na całym świecie żyje około 5 tysięcy osobników tego gatunku. Wieczorem czeka nas przejazd powrotny do naszej lodży, gdzie spędzimy noc.

    Dodatkowe 3 noce na Zanzibarze 

    Dzień 13: Wylot do Polski albo na Zanzibar

    Rano wyjeżdżamy z wioski Mto wa Mbwu i jedziemy z powrotem do Arushy. Tam nasza grupa rozdziela się. Osoby, które przedłużyły swoją podróż na Kili o safari czeka transfer na Kilimanjaro International Airport i powrót do Polski. Z kolei osoby, które wydłużyły swoje przygody w Tanzanii o pobyt na Zanzibarze ruszają na lotnisko w Aruszy. Następnie odbywamy krótki, lecz bardzo widokowy lot w kierunku wyspy Zanzibar. Czas rozpocząć bajeczny odpoczynek na rajskim Zanzibarze! Po przylocie transfer do hotelu z basenem nad brzegiem Oceanu Indyjskiego. Zanzibar jest miejscem niezwykłym. Pomimo, że administracyjnie należy on do terytorium Tanzanii, od której brzegów dzieli go 50 kilometrów oceanu, czuć jakbyśmy byli w zupełnie innym kraju. Pierwsze co rzuca się w oczy, to odmienne zwyczaje i wiara, które panują na wyspie. Nie usłyszymy tutaj tak charakterystycznego dla ludności Kenii czy Tanzanii powitania „Dżambo”! W zamian od czarnoskórej ludności zamieszkującej wyspę usłyszymy na dzień dobry kojarzone z krajami północnej Afryki „Salam Alejkum”. Niezwykły jest również sposób, w jaki mieszkańcy wyspy postrzegają czas. Nowy rok obchodzi się tutaj 1 kwietnia, a obecnie na wyspie mamy rok 6667. Wpływy muzułmańskie znajdują swoje odzwierciedlenie również w ubiorze, gdzie kobiety przywdziewają  czarne muzułmańskie szaty, a mężczyźni zakładają na głowę typowe dla kultury islamskiej tupie. Zanzibar jest prawdziwą mieszanką przeróżnych kultur, które przez stulecia odcisnęły znaczące piętno na dzisiejszym obrazie tej rajskiej wyspy. Zobaczymy tutaj ślady obecności kolonialistów Holendrów, Anglików, Portugalczyków, Arabów. Dawniej Zanzibar był zamieszkiwany również przez Egipcjan, Persów czy Asyryjczyków. Różne kultury mieszały się w tym miejscu, zachęceni poszukiwaniem skarbów, dobrami naturalnymi, czy rozwijającym się handlem. Zanzibar pomimo, że jest terytorium Tanzanii, to posiada dużą autonomię, która pozwala między innymi na wybieranie swoich własnych prezydentów. Jak widać Zanzibar nie jest tylko miejscem, gdzie można tylko opalać się na plaży. Jest to też wyspa z bogatą historią, często niejednoznaczną i mieszanką kulturową, która czeka na odkrycie jej przez przybywających z daleka turystów. Również my przez najbliższe kilka dni będziemy mieli okazje poznać zakamarki tego rajskiego miejsca.

    Dzień 14: Zanzibar

    Pobyt na rajskim Zanzibarze. Do dyspozycji mamy piękny hotel, basen, szerokie piaszczyste plaże, krystalicznie czystą wodę Oceanu Indyjskiego. Po zdobyciu Kilimandżaro, czego potrzeba więcej dla zmęczonego górołaza? 🙂 Jest to czas przeznaczony na odpoczynek, zażywanie kąpieli morskich i słonecznych. Jednak jak wspominaliśmy wcześniej, Zanzibar to nie tylko rajskie plaże i hotele. Zachęcamy zatem do lepszego poznania wyspy i jej największych atrakcji. Na pierwszy ogień polecamy Safariblue. Rano wypłyniemy afrykańskim kutrem w kierunku archipelagu wysepek około 1 godzinę drogi od wybrzeży Zanzibaru. Na miejscu czekać nas będzie degustacja owoców i soków na jednej z piaszczystych wysp u wybrzeży Oceanu Indyjskiego. Udamy się również na snorkeling wśród okolicznej rafy. Następnie wracamy przez jeden z najbardziej urokliwych rejonów Zanzibaru. Przepłyniemy przez piękną zatokę ozdobioną oknami skalnymi oraz wynurzającymi się z wody formacjami zbudowanymi z rafy koralowej. W zależności od poziomu wody, po otrzymaniu nurkowego ABC będziemy mogli zanurzyć się w wodach oceanu.  Popołudniu wracamy na wybrzeże, gdzie będziemy mogli zaobserwować lokalnych rybaków łowiących ośmiornice, krewetki, homary i inne owoce morza, z których później przyrządzą pyszny poczęstunek dla nas. Na Zanzibarze możemy również popływać w wyjątkowym towarzystwie. Pływanie z delfinami to marzenie wielu osób, które przybywają do tropikalnych krajów. Na Zanzibarze będziemy mogli zrealizować te marzenia 😉 By to zrobić musimy wcześnie rano udać się na południe wyspy i wypłynąć łodzią do zatoki. Rano zawsze przybywają tam delfiny, wiedząc że zostaną nakarmione sardynkami. Na znak naszych przewodników wskoczymy do wody i przeżyjemy niezwykłą kąpiel w równie niezwykłym towarzystwie. Nie samym morzem człowiek żyje. Na Zanzibarze możemy również pojechać na Spicetour. Zanzibar jest światowym liderem w produkcji goździków. Zwiedzanie plantacji tych przypraw jest jedną z podstawowych atrakcji wyspy. Podczas tej wycieczki będziemy mogli wziąć udział w warsztatach tematycznych, zgłębić tajniki lokalnej kuchni oraz…poznać polskojęzycznych Zanzibarczyków, którzy chętnie odpowiedzą na wszystkie nurtujące nas pytania. Spicetour warto połączyć również ze zwiedzaniem stolicy Zanzibaru – Stone Town, które znajduje się w pobliżu najpopularniejszych pól uprawnych na wyspie.

    Dzień 15: Zanzibar

    Kolejny dzień odpoczynku na Zanzibarze, a co za tym idzie kolejna okazja do skorzystania z dobrodziejstw wyspy. Wśród atrakcji jest przygotowana wizyta w stolicy Stone Town, które zachwyca kolonialną architekturą oraz pozostawionymi śladami obecności wielu kultur świata. Możemy odwiedzić również dom słynnego wokalisty Queen – Freddiego Merkury’ego. Jeden z najlepszych frontmanów w historii urodził się właśnie tutaj. W Kamiennym Mieście będziemy mogli również zobaczyć dom, w którym mieszkał David Livingstone. Polecamy również wybrać się do rezerwatu Jozani Forest, gdzie będziemy mogli zobaczyć endemiczne małpy z gatunku Colobus żyjące tutaj na wolności. Jest też szansa, że zwierzęta te znajdziemy również w pobliżu naszego hotelu 😉 W Jozani Forest będziemy mogli również dowiedzieć się jak powstają lokalne katamarany z trójkątnymi żaglami, które są symbolem wielu zdjęć promujących Zanzibar. Będziesz miał również możliwość udać się na pobliską wyspę więźniów zamieszkaną przez liczne żółwie. Gratką dla chętnych poznać życie podwodne wokół wyspy będzie okazja do wybrania się na profesjonalne nurkowanie w akwalungu. Jak widać Zanzibar jest pełen możliwości do spędzenia wolnego czasu zarówno w sposób relaksacyjny, jak i bardziej aktywny 🙂

    Dzień 16: Zanzibar – Dar es Salaam – Wylot do Polski

    Ostatni dzień w Afryce. Dzisiaj opuszczamy nasz malowniczy hotel i czeka nas transfer do portu morskiego na Zanzibarze. Przepłyniemy do Dar es Salaam nowoczesnym promem, co zajmie nam około 90 minut. Następnie jedziemy na lotnisko (ok.40 minut), skąd wylatujemy w lot powrotny do Polski. Powrót do kraju przewidywany jest na następny dzień.

    Noclegi

    Zakwaterowanie w hotelach i lodżach – wszystkie z basenem.
    Podczas zdobywania Kilimandżaro drogą Lemosho nocujemy w namiotach 2 osobowych.

    Cena wyprawy

    koszt: 2515 $ + przelot koszt: od 3500 do 5000zł

    Obejmuje

    ✅ pomoc i wsparcie w przygotowaniu do wyprawy
    ✅ lokalne przejazdy według programu
    ✅ uczestnictwo i wsparcie lidera 4challenge z wieloletnim doświadczeniem w prowadzeniu wypraw na Kilimandżaro
    ✅ 3 noclegi w hotelu w Moshi (z basenem) i pełnym wyżywieniem
    ✅ fachową pomoc przy zakupie biletów lotniczych – doradztwo/ pośrednictwo w zakupie
    ✅ zniżki do sklepów górskich i nie tylko
    ✅ możliwość zostawienia bezpłatnego depozytu w hotelu w Moshi (nie musisz zabierać zbędnych rzeczy na trekking)
    ✅ odpowiednie ubezpieczenie NNW i KL uwzględniające trekking na Kilimandżaro
    ✅ wycieczkę pod Materuni Waterfalls oraz wizytę w wiosce plemienia Chaga
    ✅ organizację i logistykę trekkingu na Kilimandżaro
    ✅ na czas trekkingu:

    • opłaty za wstęp i przebywanie na terenie Parku Narodowego Kilimanjaro
    • wynajęcie licencjonowanej agencji, przewodników tragarzy, kucharzy
    • pełne wyżywienie (3 posiłki dwudaniowe z napojami i wodą dostępne w obozach- również w wersji dla wegetarian, wegan i uczestników z różnymi restrykcjami żywieniowymi)
    • woda na czas wędrówki (nalewana do prywatnych pojemników na wodę)
    • zapewnienie sprzętu: namiotów z materacami, messy (namiot bazowy – jadalnia), krzeseł, stołów, przyborów kuchennych itp.
    • prywatna i przeznaczona tylko dla grupy przenośna toaleta*
    • przenośny namiot prysznicowy dla grupy*

    * Jako jedyna agencja w Polsce i jedna z nielicznych lokalnych w celu zwiększenia komfortu naszych uczestników podczas zdobywania Kilimandżaro zapewniamy przenośną toaletę oraz namiot prysznicowy. 

    ________________________________________

    ☑️ Dodatkowe 2 dni safari (dopłata 590$)

    ✅ wszystkie opłaty za wstępy oraz przebywanie na terenie Parków Narodowych (Tarangire/ Arusha NP, Serengeti oraz w Kraterze Ngorongoro)
    ✅ wynajęcie lokalnych przewodników  Rangersów – tropicieli
    ✅ wyżywienie 3 posiłki dziennie wraz z napojami
    ✅ podczas safari woda butelkowana
    ✅ przejazdy jeepami z otwieranym dachem
    ✅ 1 nocleg w lodge z basenem ( pokój 2 os, za dopłatą możliwy pokój 1 os)
    ✅ 2 noclegi w dużych namiotach na campie z dostępem do toalety i prysznica

    ☑️ Dodatkowe 3 noce Zanzibar (dopłata 635$)

    ✅ przelot Arusha – Zanzibar
    ✅ transfery lotniskowe
    ✅ 3 noclegi w wysoko ocenianym hotelu przy plaży w najlepszych według naszej opinii miejscach – pokój 2 os (za dopłatą możliwy pokój 1-os)
    ✅ wyżywienie HB (śniadania i obiadokolacje)
    ✅ przeprawa promem Zanzibar – Dar es Salaam
    ✅ transfer lotniskowy w Dar es Salaam
    ✅ możliwość organizacji fakultatywnych wycieczek (za dopłatą)

    Nie obejmuje

    ❌ opłat wizowych (50$ Tanzania, 20$ Kenia)
    ❌ przelot na Kilimanjaro International Airport i z powrotem
    ❌ napiwków (zwyczaj obowiązkowy)
    ❌ dodatkowych atrakcji nie wymienionych w programie

    Zainteresują Cię także